Badania za 0 zł, które pomogą Ci monitorować Twoje zdrowie

Dlaczego masz wysoką prolaktynę?

Dlaczego masz wysoką prolaktynę?

Dzisiejszy artykuł poświęcam tematowi, który kompletnie nie jest zrozumiany przez Kobiety. Przyznam szczerze, że w ogóle nie jestem tym zaskoczona… dlaczego? Wpisując w przeglądarkę „prolaktyna” wyświetla się masa informacji napisanych językiem medycznym. Ręka w górę, która z Was zna się na pojęciach medycznych i cokolwiek rozumie 🙂

Tak myślałam 🙂

Jednak od czego jestem ja?

Uwielbiam tłumaczyć to, co niezrozumiałe. Uwielbiam przetwarzać dla Ciebie treści i uwielbiam pisać do Ciebie po ludzku 🙂 Wróćmy jednak do tematu.

Czym jest prolaktyna i do czego jest nam potrzebna?

Prolaktyna jest hormonem, który jest wydzielany przez przysadkę mózgową. Oddziaływuje ona na jajniki i gruczoły piersiowe. W przypadku jajników, jeśli prolaktyna jest wydzielana w dużej ilości – hamuje owulację obniżając przy tym LH i FSH. Natomiast jeśli chodzi o gruczoły piersiowe, to stymuluje produkcję mleka.

W tym miejscu warto, abyś zapamiętała, że każdy hormon jest po coś. I to, że prolaktyna hamuje owulację, nie oznacza, że jest złym hormonem.

Jeżeli Twój organizm i Twój mózg zdecydują, że będą wydzielać dużo prolaktyny i hamować owulację, to znaczy, że docelowo wszystko będzie z korzyścią dla Ciebie.

Ciekawostka:

Hormony nie robią nam na złość 🙂

Kiedy prolaktyna jest podwyższona fizjologicznie?

Są takie dwie szczególne sytuacje, kiedy prolaktyna jest podwyższona fizjologicznie, czyli po prostu tak powinno być. Nie jest to związane z żadnym stanem chorobowym. Tymi przypadkami są:

  1. ciąża

Organizm wiedząc, że jesteś w ciąży, zaczyna produkować taką ilośc prolaktyny, aby zahamować owulację.

  1. Karmienie piersią

Im częściej karmisz i stymulujesz brodawki sutkowe, tym jest większa szansa, że prolaktyna utrzymuje się wysoko, a owulacja jest zahamowana… jednak nie zawsze 🙂

Ten temat bardzo szeroko poruszam w webinarze Śledzenie Cyklu Bez Tajemnic – Fertility Awareness Method.

Jak zbadać poziom prolaktyny?

Zanim omówię ten proces, chcę podkreślić, że do tego badania należy przygotować się wcześniej. Badanie prolaktyny jest bardzo specyficznym badaniem, dlatego warto:

  1. kilka dni przed badaniem – wstrzymać się od stosunku płciowego. Orgazm i stymulacja brodawek mogą pobudzać wydzielanie prolaktyny. 
  2. Unikać intensywnej aktywności fizycznej
  3. Unikać silnych reakcji stresowych
  4. Wysypiać się
  5. Unikać zabiegów chirurgicznych (zwłaszcza tych ze znieczuleniem)
  6. Zdrowo się odżywiać i nie stosować restrykcyjnych diet
  7. Odstawić alkohol

Jeśli masz podwyższoną prolaktynę, koniecznie zastanów się, czy przed wykonaniem badania spełniłaś wszystkie powyższe punkty przygotowania do badań.

Prolaktyna – jaki wynik jest zadowalający?

Najlepiej byłoby utrzymywać wynik na poziomie do 25 ng/ml. Jeśli posiadasz wynik prolaktyny z normami do kilkuset, to polecam Ci konwerter uniclab.com. Korzystam z tego narzędzia na co dzień i naprawdę świetnie się sprawdza w przeliczaniu jednostek.

Jeśli jednak okaże się, że prolaktyna jest za wysoko, to poza przeanalizowaniem swojego przygotowania do badania, powinnaś także drążyć temat. 

Jestem szczerze przerażona tym, jak często prolaktynę na poziomie 30-40 ng/ml zbija się lekami. Wielu lekarzy nie przeprowadza nawet dokładnego wywiadu, nie dopytuje czy i jakie leki zażywa pacjentka. Naprawdę… dziewczyny, drążcie temat.

W tym miejscu warto także wspomnieć o kolejnej grupie tych, którzy mają wpływ na wysoką prolaktynę. I są to leki. Przygotowałam dla Ciebie listę danych grup leków oraz informację o zawartej w nich substancji. Pamiętaj proszę, że nawet jeśli nie usłyszysz nazwy swojego leku – warto zerknąć na opakowanie i sprawdzić, jaka substancja jest w nim zawarta.

  1. Leki neuroleptyczne

Substancje, które mogą podwyższać prolaktynę: flufenazyna, haloperidol, klozapina, perfenazyna, tiotiksen, trifluoperazyna, azenapina, paliperidon, risperidon i klomipramina.

2) Leki prokinetyczne

Substancje, które mogą podwyższać prolaktynę: metoklopramid i domperidon.

3) Metyldopa

4) Morfina

Ważne: Morfina może wpływać na wysokość prolaktyny tylko przez kilka godzin po zażyciu. Pozostałe leki utrzymują poziom prolaktyny dużo dłużej. 

5) Doustna dwuskładnikowa antykoncepcja hormonalna może podwyższać prolaktynę, natomiast wg badań nie jest to znaczne podwyższenie (ok.2-3 ng/ml)

6) Cytyryzyna

Jak leczyć wysoką prolaktynę?

Najczęściej w gabinetach lekarskich przepisywana jest brokmokryptyna. Troszkę rzadziej – kabergolina. Niestety obie te substancje powodują działania niepożądane. Mogą pojawić się zawroty głowy, bóle głowy, senność czy zaparcia. 

Alternatywą dla bromokryptyny jest niepokalanek. Niepokalanek jest to roślina, która działa delikatnie na organizm i obniża prolaktynę, nie powodując przy tym większych skutków ubocznych. 

UWAGA: Nie zmieniaj leków bez nadzoru lekarza.

Czy jestem fanką niepokalanka?

Mogłabym odpowiedzieć jednym słowem i brzmiałoby ono… NIE. Mimo tego, że niepokalanek jest dużo łagodniejszy niż wspomniane substancje, to nadal uważam, że jest to po prostu przyklejanie plastra na ranę, która nie wiemy skąd się pojawiła.

W poprzednim artykule wspominałam o adresowaniu przyczyny. To naprawdę niesamowicie ważne, by znaleźć źródło problemu i zaadresować rozwiązania pod tym kątem.

Przyczyny wysokiej prolaktyny

Jak już wspomniałam – prolaktyna jest po coś. Jeśli organizm hamuje owulację, to robi to dlatego, że to nie jest odpowiedni czas na np. potomstwo. To bardzo jasny sygnał, że w Twoim organizmie jest coś nie tak.

Pamiętaj także, że wysoka prolaktyna nie oznacza braku owulacji 🙂 Prolaktyna u każdej kobiety będzie na innym poziomie, dlatego nie mogę powiedzieć Ci, jaki wynik sygnalizuje o zaniku owulacji. Ponadto taki stan, czyli wysoki poziom, powinien utrzymywać się przez dłuższy czas.

W swojej karierze miałam pacjentki, które przy 40ng/ml nie miały owulację, a miałam również takie, które przy wyniku 70 ng/ml miały owulację 🙂

Główną przyczynami zaniku owulacji są: niestabilny poziom glukozy we krwi, zaburzenia gospodarki glukozowi-insulinowej, insulinooporność czy hiperinsulimenia. Kolejną przyczyną jest niedoczynność tarczycy, stres – zarówno taki codzienny np. związany ze zbliżającym się egzaminem, ale też taki, jak brak snu czy mała podaż kaloryczna.

Podsumowując… bądź spokojna, analizuj, szukaj przyczyny i zastanów się, co Twoje ciało chce Ci zasygnalizować.