5 bardzo mało popularnych mitów o cyklu miesiączkowym

Mity o cyklu miesiączkowym

Wokół cyklu miesiączkowego powstało zbyt wiele mitów, a duża część z nich nadal jest powielana.
Zastanawiasz się jak się w tym wszystkim odnaleźć? Poznaj mity
o cyklu miesiączkowym, w które prawdopodobnie nadal wierzysz.

W tym odcinku podcastu zdemaskujemy najmniej popularne mity o cyklu miesiączkowym. Mogą Cię zszokować nawet jeśli wiesz już dużo o hormonach, a zwłaszcza wtedy jeśli czujesz się pogubiona w temacie hormonów. Dzięki temu odcinkowi zyskasz jasność co do tego co jest prawdą a co nie.

Poznaj 5 mitów o cyklu miesiączkowym

1. mit, miesiączka opóźnia się od stresu.

Doświadczyłaś może kiedyś takiej sytuacji: spóźniała Ci się miesiączka co wywołało u Ciebie stres przed niechcianą ciążą. Jednak w momencie jak zrobiłaś test ciążowy emocje opadły, a na drugi dzień pojawiła się miesiączka. Pomyślałaś w tym momencie, że to przez stres miesiączka się opóźniła? Nie do końca tak było.
W rzeczywistości długość fazy lutealnej (od owulacji do miesiączki) zależna jest od długości życia ciałka żółtego. To ile dni dokładnie żyje ciałko żółte zależne jest od jakości owulacji, czyli warunków do stworzenia ciałka żółtego. Po tych dniach ciałko żółte zanika, spada poziom progesteronu i pojawia się miesiączka. Zatem stresowe sytuacje w drugiej fazie nie wpłyną na przedłużenie się cyklu miesiączkowego

Inaczej natomiast będzie w przypadku stresu w pierwszej fazie cyklu (od miesiączki do owulacji). W takim przypadku stres może przyczynić się do opóźnienia owulacji i tym samym wpłynąć na długość całego cyklu miesiączkowego.

2. mit, mam PCOS więc moje cykle zawsze będą nieregularne

Wydawało Ci się, że mając Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) już zawsze będziesz miała problemy z cyklem miesiączkowym. Być może usłyszałaś od lekarza “taka Pani uroda bo ma Pani PCOS”… NIE! 

Przede wszytskim warto pamiętać, że zarówno PCOS jak i każde zaburzenie hormonalne to jest okres przejściowy. Stwarzając sobie dobre warunki, tak aby Twoje ciało poczuło się bezpieczne, jest możliwe dla Ciebie osiągnąć równowagę hormonalną i przywrócić regularne cykle. Diagnoza PCOS nie oznacza, że już zawsze będziesz miała nieregularne cykle. Oznacza to, że Twoje ciało na ten moment wpasowuje się w obecne warunki, na które możesz mieć wpływ.

3. mit, mieć cykl miesiączkowy i miesiączkę oznacza, że w każdym cyklu masz owulację.

Być może to będzie dla Ciebie lekko szokujące, ale nie każdy cykl jest owulacyjny. Tak naprawdę to, że wystąpiła miesiączka nie oznacza, że miałaś owulację. Mogłaś mieć książkowy 28-dniowy cykl miesiączkowy, a owulacja mogła nie wystąpić.
Co więcej, nawet jeśli doświadczyłaś takich objawów jak ból owulacyjny czy kłucie jajników nie jest to równoznaczne z wystąpieniem owulacji. 

Z drugiej strony nie jest też tak, że w każdym cyklu miesiączkowym musi wystąpić owulacja. To naturalne, że 1-2 cykle w ciągu roku są bezowulacyjne.

4. mit, odżywianie nie wpływa na cykl miesiączkowy.

Mimo, że staje się to coraz bardziej powszechne, nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że odżywianie może mieć ogromny wpływ na cykl miesiączkowy.
Mianowicie Twój cykl miesiączkowy jest zależny od gruczołów wydzielania wewnętrznego produkujących hormony, które potrzebują odpowiednich warunków do pracy.

To znaczy, że aby im zapewnić odpowiednie warunki do pracy potrzebujesz dostarczyć sobie wystarczającą ilość:

  • minerałów
  • witamin
  • węglowodanów
  • pełnowartościowego biała
  • kompletu aminokwasów

Dodatkowo ważne będzie odpowiednie stężenie melatoniny i kortyzolu, które zapewniamy sobie poprzez jakościowy sen. 
Funkcjonowanie naszego całego układu hormonalnego będzie zależne od odżywczości naszej diety i naszych nawyków.
Podsumowując to co jesz i w jaki sposób jesz ma wpływ na Twój cykl miesiączkowy. 

5. mit, cykl miesiączkowy jest czymś zbędnym.

Czy zdarzyło Ci się pomyśleć o cyklu miesiączkowym jak o czymś zbędnym? Zastanawiałaś się może dlaczego kobiety muszą to znosić? Cykl miesiączkowy nie jest czymś co możemy po prostu wyłączyć. Zwłaszcza, że hormony działają na cały Twój organizm. 
Krótko mówiąc, w każdej komórce Twojego ciała są receptory dla hormonów. W Twoim sercu, płucach, mózgu, kościach… Oznacza to, że zmiany cykliczne obejmują Twoje całe ciało.

Ponadto cykl miesiączkowy jest integralną częścią Ciebie. Twoja cykliczność i hormony nie działają Ci na złość. Twoje hormony i zmiany na przestrzeni cyklu miesiączkowego to jesteś TY. 
Faktem jest, że Twoja zmienność na przestrzeni całego cyklu miesiączkowego jest Ci i Twojemu ciału potrzebna. Nie jesteś małym mężczyzną, jesteś kobietą. Twój organizm jest przystosowany do tych zmian fizjologicznie. Niezależnie od Twoich celów, czy czujesz instynkty macierzyński czy nigdy nie chcesz mieć dzieci. Cykl miesiączkowy jest ważny, nie jest to rzecz zbędna. 

Co jeśli na ten moment Twój cykl miesiączkowy jest dla Ciebie udręką, masz nieregularne cykle, masz PCOS, nie masz owulacji, nie wiesz jak się odżywiać żeby wspierać cykl miesiączkowy?

Jest na to rozwiązanie. To jest dla Ciebie możliwe dzięki zrozumieniu prawdziwego źródła Twoich problemów hormonalnych. W kursie Co jest nie tak z moimi hormonami? poznasz 4 kroki, które są niezbędne w odrywaniu przyczyny problemów z cyklem miesiączkowym. Dzięki zawartej w kursie strategii analizy stanu zdrowia będziesz w stanie bardzo szybo oraz skutecznie znaleźć źródło zaburzeń hormonalnych i tym samym uregulować hormony. 
Jednocześnie te 4 kroki pomogą Ci ruszyć do przodu, ponieważ znając przyczynę Twoich objawów droga do zdrowego cyklu miesiączkowego jest już prosta. Dodatkowo poprzez udział w kursie będziesz wiedziała co robić dalej i jak działać.

Mam nadzieję, że te informacje na temat cyklu miesiączkowego pomogą Ci głębiej zrozumieć Twój cykl miesiączkowy, jego istotę, przebieg oraz sens. Będę Ci bardzo wdzięczna za podzielenie się Twoimi odczuciami po wysłuchaniu tego odcinka w komentarzu na Instagramie lub pozostawiając serduszko, ponieważ będzie to dla mnie znak, że tu jesteś i korzystasz z treści jakie dla Ciebie tworzę.
Do usłyszenia! 

Kim jestem?

Cześć, mam na imię Kasia i pomagam kobietom osiągnąć równowagę
hormonalną – tj. zrozumieć swoje hormony i działać w zgodzie z nimi.
Obecne standardy tzw. leczenia (maskowania objawów) zaburzeń
hormonalnych u kobiet, nie adresują ich przyczyny. Z gabinetów
ginekologicznych, endokrynologicznych, kobiety wychodzą często
przerażone, pełne obaw, z poczuciem jakby został na nie wydany
wyrok i że “tak już musi być, taka Pani uroda”. Być może też tego
doświadczyłaś? Jeśli tak… przykro mi.
Tymczasem problemy hormonalne są problemami, które DA SIĘ
rozwiązać, adresując ich przyczynę. Nawet jeśli wydaje Ci się, że
jesteś “beznadziejnym przypadkiem”.
W materiałach, które tworzę dla kobiet – łączę wiedzę, którą zdobyłam
jako mgr farmacji, lic. dietetyczka kliniczna, Holistic Coach czy
w trakcie certyfikacji na Functional Medicine Practicioner. Pomagam
z dystansem spojrzeć na swoje problemy, przeanalizować sytuację,
wziąć odpowiedzialność za swoje zdrowie i stawiać świadome,
spokojne kroki, dzięki którym kobiety osiągają równowagę
hormonalną w naturalny sposób.